Nie masz konta? Zarejestruj
Zapomniałeś hasła? Przypomnij
Strona 2 z 3 |
[ Posty: 22 ] | Poprzednia strona 1, 2, 3 Następna strona |
Dołączył(a): 2010-10-05, 17:56
Online: 149d 58m Posty: 4089 Podziękowań: 1303 Podziękował: 895 Model: ,s3,4,5,htc-820,idol Firmware: Najnowsze Operator: Orange |
Napisane: 2014-08-19, 16:32
Jedynie z przeglądarki jest dostęp do sklepu _________________ [size=85][i][color=#40BF40]W życiu piękne są tylko chwile.[/color][/i][/size] [spoiler][i][b]Koluniu a ty czego tu szukasz? Zgubiłeś tu coś? [/b][/i][color=#008000][i][b]TO SPADAJ MI STĄD[/b][/i][/color][/spoiler] [center][img]http://i.imgur.com/PXrc5YM.gif[/img][/center] |
|||
|
Dołączył(a): 2011-01-13, 16:07
Online: 133d 23h 49m Posty: 5340 Lokalizacja: Ze świata Podziękowań: 1008 Podziękował: 477 Model: Note 3 Firmware: Android 5.0 Operator: Virgin Mobile |
Napisane: 2014-08-20, 22:36
[quote="Koniaczek"]Bo samsungapps chyba zmienił teraz nazwę nie jestem pewny ale chyba na galaxy apps[/quote] Tak, SamsungApps to od jakiegoś czasu Galaxy Apps. Poza zmianą nazwy i małymi zmianami kosmetycznymi, sklep działa tak samo jak działał wcześniej. _________________ [center][img]http://haft.blox.pl/resource/strzalka_w_dol.gif[/img] [url=http://bit.ly/FAQ_bada2][img]http://i.imgur.com/L84CL.gif[/img][/url][/center] |
|||
|
Dołączył(a): 2011-03-09, 00:31
Online: 6d 1h 51m Posty: 344 Podziękowań: 17 Podziękował: 35 Model: s3 Operator: play |
Napisane: 2015-01-23, 00:25
Mojemu telefonowi się pogorszyło i teraz nie wiem czy go serwisować. Teoretycznie ma gwarancję do maja ale należałoby go oddać do serwisu oficjalnego a tam może się okazać, że tego typu awarii gwarancja akurat nie obejmuje. Gdyby mi wytrzymał do mniej więcej lutego, to jakieś 3 miesiące przed końcem cyrografu już powinno się dać podpisać aneks, przy czym może załapałabym się na s5. W tej chwili s5 mam za 559 albo sony z3 compact za 539 w przewidywanej taryfie. Telefon nie może się zdecydować czy jest naładowany. W zeszłym tygodniu odblokowałam i miałam napisać sms-a, miał mieć okolice 95% a po odblokowaniu i wejściu do wiadomości od góry ekranu do mniej więcej połowy przeszło coś wyglądające jak fala z takimi prążkami jak przy interferencji (jasny-ciemny-jasny-itd) a potem się wyłączył. Po włączeniu okazało się, że był naładowany poniżej 15% a po ładowaniu nic mu nie było. Wczoraj powtórzył numer z "falą" 3 razy a poziom naładowania spadał o mniej więcej 20-30% po każdym włączeniu. Potem naładowałam znowu i nie wariował. A dzisiaj się mi wyłączył w ręce. Odblokowałam, jeszcze żadnej aplikacji nie zdążyłam wybrać, miał 85% i się wyłączył. Potem wyskoczyło mu 0% i zaczynał się włączać, potem chciał, żeby go ładować, wyłączył się, potem miał okolice 60%, potem znowu ta "fala" i stwierdził, że nie ma karty sim, potem znowu miał 0% ale kartę sim widział, potem 74% i znowu "fala", potem jeszcze raz nie widział karty sim ale nie twierdził, że wyładowany do 0% a potem karta pamięci miała być uszkodzona i chciał formatować (wtedy znowu twierdził, że naładowany około 60-65% nie pamiętam dokładnie z tego wszystkiego). Potem dosyć długo go trzymałam (któryś raz z rzędu) z wyjętą baterią, kartą sim i kartą pamięci i wreszcie się włączył i zachowywał normalnie. Dojechałam do domu, miał 66% i jeszcze przez chwilę byłam czymś zajęta i nie mogłam go ładować i sprawdzić jak się zachowa, cały czas miał te 66% a jak mu wpięłam ładowarkę skoczyło na 80% i teraz się ładuje już chyba druga godzinę i doszło do 98% O, jeszcze raz kiedy tak wariował i nie widział karty sim a zaraz po tym karty pamięci przestał reagować. Był włączony i podświetlony ale żaden przycisk fizyczny nie działał i dotykanie wszystkiego na ekranie też nie powodowało żadnej reakcji telefonu. Jedyne co go ruszyło to znowu wyjęcie baterii. Teraz już nic nie wiem. Serwisować, nie serwisować, w ogóle czy się go opłaca naprawiać jeśli niedługo aneks? Co mu może być? Przez kilka miesięcy nic mu nie było albo nie zauważyłam. Miałam nadzieję, że wytrzyma do końca umowy. No przecież nie mogę go ładować kilka razy dziennie albo nosić cegiełki w plecaku. Bo on się zamienia w niedziałającą cegiełkę kiedy wariuje. Zaczynam się na poważnie zastanawiać czy następny nie powinien być sony albo obojętnie jaki no-name chiński byle nie samsung. Tylko całkiem sporo modeli sony i niektóre inne z tych w miarę przyzwoitych mają baterię nie do zmiany. Obecnemu telefonowi mogę dokupić gdyby to akurat bateria szwankowała. A tamtym nie. No i co teraz? A uaktualnić go do jeszcze nowszego softu nie mogę, kies mi nie proponuje. Może nieoficjalny w jakimś serwisie ale to nie zawsze pomaga. |
||
|
Dołączył(a): 2012-11-17, 14:51
Online: 3d 22h 18m Posty: 171 Podziękowań: 4 Podziękował: 10 Model: s8500 Firmware: Bada+Veyron Operator: heyah |
Napisane: 2015-01-25, 11:17
Moim skromnym zdaniem z tego co piszesz odpowiedzialne jest oprogramowanie, ja na twoim miejscu zaniósł bym go na gwarancję skoro jeszcze ja ma a jak nie to w grałbym samemu lecz trzeba pamiętać że po wgraniu samemu juz gwarancja będzie nie ważna no chyba ze wyzerujesz licznik flashowań... :-) -- 2015-01-25, 10:17 -- Moim skromnym zdaniem z tego co piszesz odpowiedzialne jest oprogramowanie, ja na twoim miejscu zaniósł bym go na gwarancję skoro jeszcze ja ma a jak nie to w grałbym samemu lecz trzeba pamiętać że po wgraniu samemu juz gwarancja będzie nie ważna no chyba ze wyzerujesz licznik flashowań... :-) |
|||
|
Dołączył(a): 2011-03-09, 00:31
Online: 6d 1h 51m Posty: 344 Podziękowań: 17 Podziękował: 35 Model: s3 Operator: play |
Napisane: 2015-02-07, 19:48
Kiedy on nie ma problemu z licznikiem flashowań bo był przez kiesa i raz przez serwis kiedy go odesłano do Warszawy (tak mówili w orange, że nie w Krakowie tylko odesłali), tam to pewnie nie przez kiesa ale to było oficjalne z dokumentacją i raczej nie unieważniło gwarancji. Więc chyba nie opłaca się na końcówce tracić gwarancji. Przez weekend spróbuję czy się da backup, ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie. Może mi padnąć akurat w trakcie i po zabawie. A potem się chyba wybierzemy do serwisu oficjalnego. Bo przez kiesa uaktualnić bardziej się nie da i OTA tez niczego nie proponuje. Zobaczę co wymyślą. W najgorszym wypadku gdyby z niego nic nie wyszło, to podpisać cyrograf mogę już w ostatnim tygodniu lutego, pytałam w salonie kiedy dokładnie. Może tyle się przemęczę. -- 2015-02-07, 19:45 -- Uzupełnienie do powyższego. W zeszły weekend zabrałam się za backup, nie całkiem wyszło. Potem w tygodniu nie miałam czasu się bawić z telefonem i jakby mu się pogorszyło. Naładowałam telefon w sobotę, jak już się zbliżał do 100% włączyłam komputer, kiesa - aktualizacja, po drodze telefon się skończył ładować z podawanym poziomem baterii pełne 100% potem kies się skończył ładować, telefon podpięty (z tymi 100%) skokowo zmienił na 98% a potem za coś się zabrał ślamazarnie i bum, zleciał do 15% a tu mam ustawione, że wrzeszczy i chce się ładować. A potem się wyłączył i ładowanie od nowa. Potem w niedzielę do środy się mniej więcej zachowywał, przy czym minuta rozmowy albo może 2 sms-y i potrafił również skokowo zlecieć sporo poniżej 50% przy wyjściowym poziomie 95+ czyli trochę za szybko. No ale w tygodniu nie zawsze mam czas siedzieć i się z nim bawić, czyli go zostawiłam i ograniczyłam użycie do minimum. W zasadzie odpisywałam jedynie na wiadomości mamy, żeby nie zabrała się za szukanie mnie w szpitalach itd. bo na pewno w jakimś wylądowałam rozjechana. W czwartek zrobił mi nowy numer. Odblokowałam, wchodzę do ustawień, jeszcze nie zdążyłam dojść do potrzebnej pozycji, a ten mi wyświetla komunikat "bateria naładowana 100% odłącz ładowarkę" a ja go na pewno nie ładowałam. W autobusie w drodze do domu ładować go nie mam jak. I po tym przez może minutę znowu się zablokował, nic, ani dotykanie ekranu, ani wszystkie przyciski nic nie dawały, nie wyłączył się, cały czas był podświetlony. I wtedy się wyłączył. A po włączeniu był przekonany, że ma 0% i oczywiście wpisanie pin-u przekraczało jego możliwości. No to go zostawiłam w plecaku a w domu od razu podpięłam i wtedy myślał, że ma okolice 35-40% i ładował się w oczach. Nawet nie godzinę trwało i doszedł do 100. W piątek znowu wariował i się wyłączył po skokowej zmianie poziomu baterii, tym razem po 3 wiadomościach (ja napisałam 1, przeczytałam 1, odpisałam i czwarta przyszła ale już nie zdążyłam przeczytać bo się wyłączył. Zaznaczam, podświetlenie mam ustawione na okolice 20% czyli to nie jest tak, że maksimum i oczy wypala a ja się czepiam bo telefon nie wytrzymuje. Dzisiaj planowałam jeszcze spróbować backup, ewentualnie uaktualnienie. Backup małe piwo ale co będzie jak mu się znowu zmieni poziom naładowania w trakcie uaktualnienia? Zostanę z cegiełką! Teraz to już chyba tylko serwis zostaje. |
||
|
Dołączył(a): 2013-11-23, 17:17
Online: 4d 4h 48m Posty: 385 Podziękowań: 13 Podziękował: 1 Model: BlackBerry Z30 Firmware: BBOS 10.3.1 Operator: Virgin Mobile |
Napisane: 2015-02-07, 21:59
Pani, flashuj go, albo serwis. |
|||
|
Dołączył(a): 2011-03-09, 00:31
Online: 6d 1h 51m Posty: 344 Podziękowań: 17 Podziękował: 35 Model: s3 Operator: play |
Napisane: 2015-02-07, 22:53
[quote="Cetis24"]Pani, flashuj go, albo serwis.[/quote] W tej chwili to ja się go boję nawet odblokować bo też mu się udało wyłączyć przy tej nadzwyczaj energochłonnej czynności. I jest całkiem możliwe, że przy (nawet poprawnie wykonanym) flashowaniu też się rozładuje [b]w trakcie[/b]. A to by było zabójcze dla mnie, dla debilnego telefonu pewnie też. |
||
|
Dołączył(a): 2013-11-23, 17:17
Online: 4d 4h 48m Posty: 385 Podziękowań: 13 Podziękował: 1 Model: BlackBerry Z30 Firmware: BBOS 10.3.1 Operator: Virgin Mobile |
Napisane: 2015-02-07, 23:10
Myślę że i tak nie masz nic do stracenia. Przed flashowaniem zrób hard reset. |
|||
|
Dołączył(a): 2011-03-09, 00:31
Online: 6d 1h 51m Posty: 344 Podziękowań: 17 Podziękował: 35 Model: s3 Operator: play |
Napisane: 2015-02-11, 00:20
W tej chwili jest w serwisie. Ustalone, że wstępnie sprawdzą co mu może być. Na wstępie mnie pocieszyli, że z opisu sądząc to prawie na pewno bateria i dziwne, że na pierwszej wytrzymał praktycznie do końca 2 lat. Oprócz tego mnie pocieszyli, że jeszcze nie czas panikować, że coś poważniejszego typu wyświetlacz uszkodzony, wymiana płyty itd. A softem też się nie martwić, standard to uaktualnienie do najnowszego dostępnego. Mam wpaść w czwartek/piątek to już wstępne rozpoznanie będzie i wtedy zdecyduję czy zostawić na dalsze działanie razem z uaktualnieniem. Mili byli albo nie chcieli zwłok w lokalu. W końcu wpadła do nich taka rozhisteryzowana kretynka, drżącą łapką podaje telefon i pyta dramatycznie czy można go jeszcze reanimować bo chyba umiera. No, może ciut mnie dramatycznie było ale naprawdę nieznacznie. Ale dureń mnie wystraszył tym wyłączaniem się praktycznie bez uprzedzenia. A, jeszcze byli ciężko zdziwieni. Bo chciałam go dowieźć jeszcze działającego i naładowałam do 100% a to trwało przeszło 7 godzin. W tej chwili pan udawał, że nie chichocze i zapytał czemu się tak męczyłam z małym draniem. No, z przyzwyczajenia się męczyłam. Z tą baterią to wyszło po obmacaniu jej. Nie wylała, nie była spuchnięta, ale powierzchnię miała nie całkiem równą. Podobno do miesiąca albo by spuchła, albo by zalała telefon. Nawet nie wiem czy to może być aż tak rozciągnięte w czasie, ale na wszelki wypadek słuchałam bez dyskusji. Tak jakby jest postęp z moim telefonem. Kto wie, może nawet zacznie działać w miarę poprawnie i dociągnie do końca cyrografu! Trochę szkoda e-zwierzątka, hodowałam 320+ dni. |
||
|
Dołączył(a): 2013-11-23, 17:17
Online: 4d 4h 48m Posty: 385 Podziękowań: 13 Podziękował: 1 Model: BlackBerry Z30 Firmware: BBOS 10.3.1 Operator: Virgin Mobile |
Napisane: 2015-02-11, 07:22
Piszesz blog? Nie no, takie żarty. Super, podejrzewałem baterie - bo w sumie co? Lol No nic, powodzenia |
|||
|
Kto przegląda forum
|